NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO
Zrozumiałam czemu szumi świat
dlaczego kwiat w dłoni umiera
bywają w życiu chwile coś się zmienia
twoje oczy pełne miłości szczęścia
maraton myśli wyścig dotyków
rozwiewasz wszelkie wątpliwości
dłonie zbyt zajęte sobą serce uderza
w prawidłowym rytmie brak umiaru
nie martwię się co dalej będzie
do ciebie chcę skradać się każdej nocy
muzyka uczuć i pożądania dotyku ciała
kosztuj nektaru miłości niech dusza
krzyczy
rozkwitłam jak orchidea dziko rosnąca
płonę wciąż gdy taniec trwa bez słów
nie ma znaczenia jesienna słota
gdy w sercach żar i wciąż ochota...
Komentarze (36)
aby zapłonąć jak kwiat trzeba ogrzewać się promieniami
miłości czy pożądania:)
Piękny wiersz, nigdy nie jest zapózno dobrze
powiedziane. Pozdrawiam.
piękny wiersz, z przyjemnością czytam
babajaga
Najważniejsze że-cyt.gdy w sercu żar i wciąż
ochota-Piękny wierszyk-wieczorne pozdrowienia
zostawiam- spokojnej nocki życzę, dziękuję za milutki
komentarzyk u mnie
na amora zawsze jest dobra pora - cieplutko
pozdrawiam:)
Piękny wiersz.Mam nadzieję,ze nikt nie płacze, nikogo
nie krzywdzicie, czasem miłość jest ślepa.
:))))
nigdy nie jest za późno...na spacer... też:))) miłego
weekendu życzę
Bardzo delikatny i piękny erotyk.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz. I bardzo dobrze, że jest ochota na
życie.
Pozdrawiam serdecznie Magnolio.
Nie groźne wichry
szkwały i burze
gdy zbieram róże... +++
Pozdrawiam
Wiersz romantyczny i podoba mi się. Pora roku nie ma
znaczenia, kiedy się kocha, pozdrawiam :)
rozkwitaj i płoń
Ochota nie patrzy na pory roku. Chłody nawet jej
sprzymierzeńcem .
Pozdrawiam
o matko , aż zazdrość bierze, pozdrawiam serdecznie
Tu mnie zaskoczyłaś Marto.Napisałaś erotyk w którym
czuję wyraźnie jak odczuwasz ten żar w sercu pełen
ochoty.Lubię takie erotyczne wiersze - dobranoc i
pozdrawiam.