Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nigdy nie miala choinki.

Dzis przeszlam frankfurcka ulica z rana,
cos mialam kupic...Poczta do nadania
ludzka krzatanina i pospiech nerwowy
kazdy chce do swiat byc z wszystkim gotowy.

Na frankfurckim Zeilu babilonska wieza,
zbyt glosne rozmowy, kazdy gdzies tam zmierza,
na Placu Roemera choinka do nieba,
scena rozswietlona, ktos koledy spiewa.

Skulona tez postac z balalajka w rekach,
chustka omotana malutka dziewczynka,
czarno-bialy piesek...przyjaciel jedyny,
spoglada na przepych oczami smutnymi.

Scisnelo gleboko okolice serca,
tam przepych, a tutaj taka poniewierka,
wcisnelam banknocik w zziebniete rece
dziekuje...jeknela w swej wlasnej udrece.

Pies machnal ogonem, ona z usmiechem,
a we mnie zal jeknal odbitym echem.
Pudelko piernikow w mej torbie mialam,
wiec te drobnostke obu dac chcialam.

Bombki nowiutkie, blyszczace i sliczne
sercem dac chcialam tej biednej dziewczynce,
lecz peklo cos we mnie, gdy to uslyszalam
"ja nie chce, bo nigdy choinki nie mialam"

Smutna odeszlam, wyraznie slyszalam
dzwiek balalajki, dziewczynka spiewala
...bo uboga byla, rabek z glowy zdjela,
ktorym dziecie owinawszy siankiem je okryla...



autor

Maeuslein

Dodano: 2006-12-19 00:25:55
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »