Nigdy Więcej
Jeśli tylko potrafiłbym dawać szczęście
oddać obecne życie
cieszyć się z każdego nowego dnia
nie żyć nigdy w ukryciu...
Lecz sumienie nie pozwala być
szczęśliwym
wciąż przypomina o strasznej przeszłości
nie zrozumiem nigdy dlaczego
Bóg w moim sercu nagle przestał gościć
Patrzyłem w stronę światła
uśmiechałem się nawet przez łzy
dorosłość przyniosła ból
i nie potrafię tak żyć
Dlatego przestaję zadawać pytania
nie patrzę na serce
nie mam siły tam iść
nie chcę żyć nigdy więcej!
Komentarze (1)
Pesymizm az bije od tego wiersza
Pesymizm ktory dopada chwilami kazdego
bezsens istnenia , bezsens kolejnego dnia ...
Jednak trzeba wezbrac sily i isc dalej pod wiatr
bo jest sie po coś
Czasem nie dla siebie czasem dla kogos zupelnie
innego.