nigdy więcej
Nigdy nie będzie tak jak mogło być
wtedy...te słowa dziś brzmią jak
klątwa...czemu wtedy zraniłam , czemu nie
uwierzyłam, czemu, czemu ... dlaczego?-
pytam samej siebie choc to już bez
znaczenia...już nie odzyskam twojego serca
i twoje oczy nie spojrzą na mnie jak
dawniej...ale chcę żebyś wiedział, że gdyby
moje ręce umiały zaczarować zegar, gdyby
mogły choć raz cofnąć ten okrutny czas...
kochałabym jak nikt cię jeszcze nie kochał
... kochałabym tak jak tylko ja umiem
kochać... kochałabym jak teraz cię
kocham...gdybym tylko miała tą moc, gdybym
umiała uśpić ten okrutny zegar, oszukać
czas...przepraszam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.