Nigdy więcej
„Nigdy więcej”.
25.11.2014r. wtorek 09:38:00
Nigdy więcej,
Tak właśnie myślę
Nie pokocham jak kocham pewną
dziewczynę.
Obym się mylił,
Chyba, że będę z nią.
Dwie kobiety w sercu,
Jedna zamieszała
I wstrząsnęła,
A mnie teraz trzeba
Ciężkiego oddechu
By pozbierać się z gruzów.
Nigdy więcej,
Chyba, że…,
Bo czas leczy rany,
A jedna z dziewczyn
Chyba nie wie,
Chyba, ze się domyśla,
Że jest w mym sercu.
Ja wszystko rozumiem,
Dlaczego jej o swych uczuciach powiedzieć
nie umiem,
Tylko tak okrężnie nawijam.
A może dzieje się tak dlatego,
Że bolę się kolejnego odrzucenia,
Moje serce już tego nie zniesie.
Nigdy więcej,
Bo być może doczesnego życia mi nie
wystarczy.
I tak będą mijac kolejne dni, a później
także rocznice,
A ja wdzięczny za Facebookową
korespondencje
Będę się tym jarał,
Bo moje egzystencjalne bóle
Są niezłą wyprawą i obozem przetrwania,
Bo jak kochać,
Skoro nikt żadna nie chce być kochana,
Nie chce być kochana przeze mnie.
Komentarze (5)
Czas leczy rany,jesteś młody i całe życie przed
Tobą.Pozdrawiam
Takie jest życie
jeden się śmieje
a drugi kocha skrycie
zawsze jest ta połówka
która gdzieś czeka.
Powodzenia życzę.
Wiersz......
Czas z pewnością wyleczy rany, a co będzie potem to
się zobaczy:) Pozdrawiam:)
to i życzę tobie szczęścia w:)
ej tak tylko prawisz
jak spotkasz tą swoją
to codziennie Kocham
powiesz jej
choć od przyjaźni
zakochanie się rodzi
i Miłość na lata
od słow ciepłych
w których romantyczność
serce otwiera na dotyk w:)