Nigdy więcej...
Zatęsknisz kiedyś chwilą samotną
do moich dłoni troską pachnących
oczu błękitnych ust prawdo czułych
ramion za dwoje ciężar niosących
chwilą samotną załkasz bezłzawo
bicie serca ból ci zagłuszy
wtedy zatęsknisz jak nigdy dotąd
samotność dotrze aż po dno duszy
sam nawlekałeś kłamstw swych perełki
na mej pamięci zbyt wątłe pasma
więc czemu teraz zdziwienie dręczysz
mnie nie przywołuj... miłość ma
zgasła...
autor
sari
Dodano: 2020-01-30 04:04:06
Ten wiersz przeczytano 3128 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (127)
Amorku straszne dla tego co samotny :-)
Serdeczności dla Ciebie
Czasami gaśnie jak robaczek świętojański, ale bywa że
pojawia się nowa... daje nadzieję, byle omijać
samotność, ta Pani zawsze zadręczy, zawinie w supeł
gordyjski.
Pozdrawiam Aniu, miłego dnia, a wiersz niesamowity.
Smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
nie było z nim łatwo peelce...
A niech zatęskni i pocierpi trochę w samotności, kiedy
już za późno.
Ujmujący wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz. Do miłości nikt nie ma prawa zmusić.
Pozdrawiam serdecznie, życzę udanego dnia:)
Jeżeli tak będzie, to będzie to przykre.
Wszakże straszne są chwile samotne.