Nigdy więcej deszczu w Twoim życiu
Dla tych którzy nie potrafią uciec...
Wyrwij się z bajkowego teatru lalek, fałszu
i ironii
Zostaw w przebieralni strój maskotki
Zacznij żyć na nowo po swojemu, swoim
życiem
Tęsknotę schowaj w tym samym pudełku co
pierwszy prezent od niego
Słony smak wspomnień minie, osłodzi go
czas
Zostaną tylko plamy na obrusie po
niedopitej kawie, zapalniczka którą ściskał
w dłoni
kilka jego ulubionych płyt, które nareszcie
możesz odłożyć na górną półkę
Sen, którym żyłaś już nie istnieje
Ból szarpać będzie duszę
Na chwile zegar zatrzyma się i będzie tak
tkwić w bezruchu dopóki ty nie zaczniesz
żyć
Aż poczujesz wolność
Nazajutrz uświadomisz sobie co traciłaś
Gdy tęsknota przejdzie, a serce głośno
zacznie bić w rytm prawdziwego życia,
możesz rozwinąć skrzydła i głośno krzyczeć
z tego samego mostu z którego rzuciłaś
obrączkę
Szczęście jeszcze pamiętam Miłość jak przez mgłę Ciebie, kiedy otrę łzy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.