Nigdy więcej zielonych liści
Nigdy więcej
Nie popatrzą sobie w oczy
Ci fałszywie zakochani
Nigdy więcej
Żadne głupie kłamstwo
Już ich nie zaskoczy
I nie zrani
Nigdy więcej
Nie wspomną o tej sekundzie
Kiedy świat ich zapomniał
I w następnej rundzie
Życia jako dwa zielone liście
Koło siebie w świetle słońca
Kroplą rosy będą błyszczeć
Niepotrzebni opadając
Kawałkami zieloności swej
Nawzajem się stykając
autor
dutchess
Dodano: 2008-06-26 20:03:50
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Troszkę końcówka o kawałkach, które się stykają wydaje
mi się taka dziwna, ale ogólnie wiersz jest ciekawy i
fajny.