Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nikotyna

poranną rosą przepijam ostatnią smugę dymu

przemywałam wtedy sumienie
zwykle kwasząc usta
z nadal metalicznym posmakiem
które potem odświeżam szminką

nutka rozkoszy
domieszka głupoty

popielniczka
rozbiła się niebawem

autor

Mephala

Dodano: 2009-10-06 22:24:35
Ten wiersz przeczytano 849 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

jardud jardud

Każdy sposób na rzucenie palenia jest dobry...

Sfinx Sfinx

hmm... ...przyciąga ,obiecuje ludzie się jej
dobrowolnie poddają ...zatruwa ciało, gryzie sumienie
....nikotyna

ula2ula ula2ula

dymek na nerwy,z fantazja Trudny gość ,trzyma mocno
,ale ten zapach i smak może go wygoni Wiersz bardzo
wymowny Pozdrawiam ciepło:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »