Nikt
Dla Marie...Gdziekolwiek teraz jestes, cokolwiek w tej chwili myslisz...Wciaz jestes i bylas gwiazda na moim niebie...Nie boje sie...Wreszcie...
Co by sie stalo gdybym byl nikim...
Wieczorna pora nakrywal do stolu,
Przy ktorym siedzialyby strzepy snow...
Czy sens mialby krzyk kormorana,
Wzruszonego przez usmiech losu...
Kilometr slawy, metr bogactwa, centymetr
milosci,
Miarami szczescia...
Co mialbym w kieszeni, co w mysli
slowach...
Upadki wzbudzaja, wzruszaja i chlodza,
Wzloty goraca leja wode,
Abysmy nigdy nie byli w potrzebie,
Podajmy losowi reke na zgode!
Komentarze (1)
Nikt nie jest nikim, nawet jesli nie jest kims waznym
w zyciu, dla kogos zawsze bedziemy kims:) ale
zaplatałam:)