Nikt mi niczego nie zarzuci
Twierdzę, że czyste mam sumienie,
Nikt mi niczego nie zarzuci.
Prawdę nadzwyczaj sobie cenię,
Kłamstwo obraża mnie, i smuci.
Mówię wyraźnie, choć dosadnie,
W doborze słów posiadam miarę.
Czasami klątwa gdzieś dopadnie,
Lecz ją odrzucam szerząc wiarę.
I tak poruszam się w poziomie,
Pion wyważony trzyma całość.
Zmysł funkcjonuje też przytomnie,
Stąd bierze się ta moja śmiałość.
Sumienie zaś jest w dobrym stanie,
Nikt mi niczego nie zarzuci.
W nim wyrażone mam przetrwanie,
Kłamstwo obraża mnie , i smuci…
Komentarze (8)
Dobry wiersz.
Pójdę na skróty i powiem,iż
mam podobne odczucia do Finesy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobra refleksja. I dobrze jest żyć w zgodzie ze swoim
sumieniem... Ale z mojego bliskiego otoczenia znam
taką osobę, która też uważa, że nikomu nie robi
żadnej krzywdy, a uwierz mi, że jest naprawdę
odwrotnie...Ja staram się być dobrym człowiekiem, ale
nigdy nie jestem pewna, czy przypadkiem nieświadomie
nie zrobiłam coś co mogłoby kogoś zranić. Pozdrawiam
milutko.
Dobrze być w zgodzie ze sobą i mieć czyste
sumienie.Pozdrawiam
Czyste sumienie zawsze w cenie. Dobra refleksja.
Pozdrawiam :)
Wiersz zgrabnie napisany z dobrym tekstem.
Podoba mi się bardzo, że wszystkie swoje wiersze
dostosowujesz do swojej osoby. Wtedy oczywiście nikt
nie zostaje obrażony. Wiersz przez Ciebie pisane
podobają mi się.
Pozdrawiam.
Niech smutki odejdą
Kłamstwa przeminą
Łap motyle
,mądrze żyjmy chwilą
Dobry wiersz. :) Dobrze być zawsze sobą.