Nikt nie dzwoni
Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze,
cisza jak na oceanie,
raz jest spokój,
za drugim razem
niepokój.
Wyzwaniem jest
teraz wytrwanie, bo radość
w teraźniejszości, czy to
zadanie do wykonania?
Skoro na przykład zaufanie
i prawdomówność, to chyba
w dzisiejszym świecie jest
ryzykiem.
Nie musisz się
ze mną zgadzać, Każdy
wobec siebie i innych pokazuje
kto jakim jest Człowiekiem.
Kończąc: sport i rozwój
według mnie jest najlepszym
lekarstwem na codziennie
cierpienie.
Komentarze (8)
Pozdrawiam, miłego dnia :)
Ciekawy, refleksyjny wiersz
Pozdrawiam :)
Ciekawy... Pozdrawiam :)
Czasami tak jest że pojawia się taka cisza a chciałoby
się inaczej.
Teraz siadam i u ciebie zaległości nadrabiam.
Dobry przekaz wiersza. Masz rację, żeby zapomnieć
trzeba się czymś zająć. Miłego wieczoru :)
:)
Ok obiecuję, że zmienię. Dziękuję za poprawki, miłego
dnia :)
Refleksyjnie. Gdyby zmienić nieco zapis i skorygować
interpunkcję , tekst byłby czytelniejszy.
Tak sobie czytam:
Nikt nie dzwoni, nikt nie pisze,
cisza jak na oceanie.
Raz jest spokój,
za drugim razem niepokój.
Wyzwaniem jest teraz wytrwanie.
Czy radość w teraźniejszości,
jest zadaniem do wykonania,
skoro zaufanie i prawdomówność,
w dzisiejszym świecie są ryzykiem?
Nie musisz się ze mną zgadzać,
Każdy wobec siebie i innych
pokazuje jakim jest Człowiekiem.
Kończąc: sport i rozwój
według mnie, jest najlepszym lekarstwem
na codziennie cierpienie"
Mam nadzieję, że autor wybaczy mi grzebanie przy
tekście. Miłego dnia:)