Nikt się nie spyta
Nikt się nie spyta,
Jak moje zdrowie.
Jest, no i kwita,
Tak raczej powie.
Nikt się nie zdziwi,
Że jeszcze żyję.
Może się skrzywi,
Pochyli szyję.
Tak robią tacy,
Inni bez wiary.
Jesteś wciąż w pracy,
A taki stary.
A co mam robić,
Chodzić o kulach.
A może dobić,
Bym nie żył w bólach.
Nikt się nie spyta,
Jak ty się czujesz.
Jesteś, i kwita,
Cóż potrzebujesz.
Nikt się nie zdziwi,
Że jeszcze mogę.
Może się skrzywi,
Widząc tę drogę.
A co mam robić,
Inny nie będę.
Można mnie dobić,
To będzie błędem.
Nikt się nie spyta,
Jak moje zdrowie.
Pamięć jest zryta,
Nic nie odpowie.
Nikt już nie pojmie,
Czemu tak bywa.
Bo pamięć hojnie,
Swe dary skrywa.
Komentarze (5)
Czasami tak w życiu bywa na bolesne smutne jest w Moto
jeżeli w sprawach człowiek nikt się nie spyta.
ładnie o smutku...
Smutny ale wiele osób w pewnym wieku przeżywa to
samo.Pozdrawiam serdecznie.
smutno, kiedy tak czekamy na pytanie...
Czytelny żal płynie z przekazu.
Miłego dnia:)