Nim lato przegoni
Czas nam jak zwykle figla spłatał,
przechytrzył,
Już na półkach sklepowych jesień się
mości,
Ciepłe swetry wieszakom coraz częściej
wkłada,
Pełną gębą żniwa, odlatują goście.
Wplotę babie lato we włosy niedługo,
Dziś płoną w nich zboża i rude kasztany,
Gdy stroisz je w uśmiech, szepty o
zachodzie,
Świeżą miętą pachnie i sianokosami.
Schowam przed wieczorem przygodę w
rękawach,
Posłucham jak świerszczem po łąkach gra,
dzwoni,
Do albumu wkleję zdjęcia nasze
wszystkie,
Nim czas bałamutnik lato nam przegoni.
Komentarze (17)
ładnie
O, jak urokliwie i ze smaczkami (dla mnie) takimi jak
chowanie przygody w rękawach. Pozdrawiam :)
Pięknie namalowałeś sielankowy obraz.Pozdrawiam
Piękny obrazowy wiersz.
pozdrawiam
Ten czas bałamutnik nie tylko lato nam przegoni...
Ładnie napisałaś.
Pozdrawiam,Ewula.
co można powiedzieć...tak, piękny obraz namalowałaś,
paletą sielankowych i nostalgicznych farb:) pozdrawiam
Jeszcze troszkę i lato się skończy wiec cieszmy się
nim i gromadźmy słoneczne chwile. Pozdrawiam pogodnie.
Ciepły wiersz. Pozdrawiam pogodnie.
Czas i aura lubią płatać figle - sielski, jeszcze
letni obrazek namalowałaś :)
Pozdrawiam
-- oj i nawet w moim ogródku tak jakoś jesiennie i za
oknem... a przecież wciąż lato trwa..
-:)
Podoba mi się:) pozdrawiam
Bardzo ciepły i, że pozwolę sobie powtórzyć, bardzo
obrazowy.
"Nim czas bałamutnik lato nam przegoni"
Zgrabnie napisane.
Pozdrawiam
I ten pyszny zapach mięty.
Z przyjemnością poczytałam Twój wiersz. Jak pisze
Tadeusz - bardzo obrazowy.
lato powoli chyli się ku końcowi,,,miłego dnia