nim zasnę
i niebo drży gdy gwiazd mruganie
sen jeszcze w ramionach nocy
czernią otulone łzy nieba
jak miękkim aksamitem
w nadziei wyszeptanych modlitw
jakoś tak jaśniej skrzą dla niej
mamie
[*][*][*]
autor
zuza n
Dodano: 2018-11-01 08:11:08
Ten wiersz przeczytano 545 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Od lat mamie piszesz.
Niech świecą zawsze
pozdrawiam :)
I niech nigdy nie gasną
Pozdrawiam :)
W tym wyjątkowym dniu z pewnością palą się jaśniej.
Pozdrawiam.
Marek
Widać tęsknotę...
Niech spoczywają w pokoju. Pozdrawiam Ewuniu.