Niszczę wszystko...
wiem , że wszystko wokół siebie niszczę...
Tak bardzo się bałam...
Nie chciałam kolejny raz
serca zszywać i goić ran...
Myślałam, że mnie skrzywdzisz
jak wszyscy dotąd...
Nie uwierzyłam w Ciebie...
Nie potrafiłam Ci zaufać...
Teraz już wiem,
nic nie chciałeś mi zrobić...
Za późno już
by naprawić ten błąd...
Chciałeś jedynie odrobinę miłości,
którą widziałeś we mnie...
Ja wszystko niszczę...
Zgasiłam ten płomyczek uczucia...
Tak bardzo się bałam, że skrzywdzisz
mnie...
Tymczasem to ja Cię zraniłam...
Zabiłam to co między nami mogło być...
Zrozumiałam to gdy było już za późno...
Teraz Ty nie chcesz więcej widzieć
mnie...
...wybacz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.