No, stres?!
Biurko pełne książek i notatek,
głowa troszkę wystaje, by złapać kilka
promieni, krążącego „non
stop”,
wokół domu słońca.
Nadal ciężko mi uwierzyć w to, że
to już koniec…(elektryka)
Wracając myślami do przeszłości staram
się zapomnieć o nadchodzącej
m…….
Ale co tam, przecież w sumie to tylko
7,5 godziny…
„M……. to bzdura”
jak powtarza nam
większość starszych kolegów…
Trzymając się tego powiedzenia, życzę
wszystkim Maturzystom 2009 –
powodzenia.
Komentarze (2)
To wiersz czy fragment z pamiętnika?
Teraz, kiedy już po maturze i peel tak powie, starsi
koledzy rację mieli, ale tylko w przypadku gdy przez
wszystkie lata szkolne nie robili co chcieli lecz
nauce czas poświęcali, w innych igraszkach się nie
wykazywali.