Noc
Toną myśli bezwładnie
W śnieżnobiałej agonii
Pędzą słowa dobrane dokładnie-
Ich już nikt nie dogoni...
Milczą serca szczęśliwie
W śnieżnobiałej radości
Płynie strumień łez czystych-
Są oznaką miłości...
Noc granatowa się budzi
W śnieżnobiałej zamieci...
Złączy zmysły wszystkich ludzi
Pierwsza gwiazda,gdy zaświeci...
autor
szklanka
Dodano: 2004-11-29 19:39:52
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.