Noc..
Niebo ognia
Spokój duszy.
Omdlewanie między pocieszeniem a udręką.
Noc ognia.
Noc żądzy.
Noc namiętności
Przeszłość, która
Na zawsze straciła,
Co było kosztowne Miłość?
Wiarę, moją nadzieję
Mój duch napełniony mrokiem
Stał się ciemnym jak noc,
W którą staliśmy nad brzegiem
Morza
Byłam jak pół Człowiek,
Pół stworzenie
Czasami to przynosiło mi rozpacz.
Tej nocy odchodziłam ze smutkiem,
Do jedności samotność.
Czekając na słońce, żeby zaświeciło.
Na tej Mili morskiej cudu nazwanym Życie.
SHE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.