Noc
Zgiełk nocy
podróżuje po bulwarze
prózności,gwiazdy
jaśniejsze
od swych możliwości,
jestem jak jastrząb
noc moją przestrzenią,
władza nad cieniem
swoich słabości
jest wyzwoleniem
w dotykaniu świata.
Jesteś mi blaskiem
wodą ust spragnionych
do Ciebie przemierzam
w miłości doznaniach
być blisko w dotyku
w słowach wśród
zieleni lasu
być wysoko z Tobą
spoglądać na czas
wypełniony swobodą
szczęścia w nas.
autor
Floreńczyk
Dodano: 2005-07-31 12:43:35
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.