Noc
Suną niebem
Nocą ciemną
Odważne obłoki
Zderzając się z
Milionem gwiazd
Maleńkich iskier Twoich oczu
Słońce przepełnia twarz
Śmiechem rozjaśniając ciszę
Gromkie oddechy odległej burzy
Szepcą do ucha
Piorunujące wyznania
Niespełnionych kochanków
Którzy dawno zapomnieli
O swoich nagich ciałach
Lepią się do nich
Ukryte pragnienia
Przywarły ożywione
Niespokojnie mierzwiąc myśli
autor
marionetka26
Dodano: 2011-11-07 18:53:13
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
super ja bym bardziej to podciągnęła pod miłość