Noc
Z księżycem jasnym, z gwiazd plejadą
dziś się podzielę samotnością,
a ich radosne towarzystwo
pod moim dachem niech zagości.
Pragnę się z nocą zaprzyjaźnić,
niech mnie nie straszy czarną pustką
to może wtedy świt nadziei
jasne firanki rankiem utka.
Chmara złych wspomnień mnie opuści,
wszystko uciszy sen głęboki.
W swojej wędrówce nie ominie
słońce radości moich okien.
Los puste kąty da oswoić,
jak psa sąsiada co nie szczeka,
bo tak być musi gdy wypada
bez najbliższego żyć człowieka.
Anna Bania 25 styczeń 2015
wiersz osobisty po smierci meza ....po dlugiej nieobecnosci na Beju pozdrawiam wszystkich
autor
kasztanowiec
Dodano: 2015-01-25 13:46:22
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Witaj,ostatnia zwrotka chwyta za serce -tak pisze ktoś
kto stracił ukochana osobę ...ciekawe metafory
,głęboki przekaz.Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego
dobrego.
Bardzo osobisty wiersz, aż zaniemówiłam... Faktycznie
- długo nie wstawiałaś wierszy, ostatnio wiosną 2013
r.
Cóż powiedziec można. To trzeba przemilczec,
przeczekac, oswoic i napisac wiersz, bo to pomaga...
Niech świt tka nadzieję na pogodne jutro - on by na
pewno tego sobie - dla Ciebie życzył :)
Spokojnej nocy !
...wiersz smutny, piękny tyle w nim prawdy
...pozdrawiam.
No tak. Trudne momenty życia takie właśnie kreślą
treści... Siły życzę i optymizmu.
Smutna noc pełna tęsknoty. Pozdrawiam serdecznie:)
bardzo dobry emocjonalny z nutką tęsknoty ...
pozdrawiam :-)
Smutny emocjonalny wiersz, przesiąknięty tęsknotą.
Współczuję tragedii:-((Pozdrawiam autorkę
Piękny Twój wiersz Aniu. Bardzo osobisty. Pozdrawiam
Cię cieplutko.
Smutny i emocjonalny.
Dobrze napisany, warsztat świetny.
Pozdrawiam przyjaźnie
Bardzo przykre. Smutny wiersz, ale My jesteśmy Tobą.
Dobranoc
Aneczko, chciałabym Ciebie przywitać po długiej
przerwie na Beju i wyrazy współczucia mhmmmm i ciebie
też los doświadczył odebrał ukochaną osobę? Co do
wiersza sama wiesz zawsze pisałaś bardzo dobre
wiersze:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i mimo wszystko z
uśmiechem:)
Podoba mi się. I rymy, i forma i treść...
Los puste kąty da oswoić,
jak psa sąsiada co nie szczeka,
bo tak być musi gdy wypada
bez najbliższego żyć człowieka - dobry wiersz :))))
Mnie też wiersz zachwycił, ale myślę, że przy tak
osobistych wierszach komentarz jest zbędny. Wystarczy
tylko pobyć z wierszem czytając go. Pozdrawiam
Pięknie witam, cóż znaczy współczuć, puste słowa,
tragedia nie mnie dotyczy, ale kilka lat do tyłu
odszedł mój tata, teściowa i teściu, dwa lata temu
brat, rozumiem ból dobrze,jednym pocieszeniem jest być
pomiędzy ludźmi i poezją.Wiem nie jestem tu dawno, od
początku grudnia, przeszłam dobre i złe chwile, ale
jestem. Wiersz moich klimatów. Pozdrawiam- czas leczy
rany.:)