*Noc*
Ciemno jest więc nie wiem
co za oknem się dzieje.
Nie wiem czy wiatr wieje
czy gdzieś daleko po
górach szaleje.
Śnieg nam z nieba spadł,
całe miasto zasypało.
Noc przyszła, słońce zaszło
ale wstanie znowu rano.
Biały puch ozdobił wszystko,
gwiazdy świecą jasno.
A ja dzisiaj chce spokojnie
zasnąć, nie mając sennych
koszmarów.
Księżyc oblewa mnie swoim blaskiem,
zło się czai na każdej ulicy.
Za tamtym słupem i drzewem.
Nawet na łące za sklepem.
A gdy obudzę się rano nie
chcę powiedzieć smutnym głosem
dzień dobry mamo...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.