Noc andrzejkowa
Noc andrzejkowa jedyna w roku
niepowtarzalna pełna uroku
i choć listopad ponury chłodny
Andrzej na czasie i zawsze modny
odświętnie jutro przyjdzie ubrany
wosk z kluczem dawno przygotowany
do tego spora porcja humoru
będzie wspaniale tego wieczoru
do wróżb ma wielkie zamiłowanie
będzie czarował niespodziewanie
panienki za mąż wyjdą niebawem
Andrzej rozkręci każdą zabawę
już odgaduje jakiś kształt z cienia
w głowie domysły i określenia
i nie opuszcza humor i śmiech
dobrze się bawi a to nie grzech
dziurka od klucza woskiem przelana
jest przepowiednia od tego pana
i pod poduszkę zajrzy ciekawy
bo to jest patron wróżb i zabawy
noc andrzejkowa w niej zabaw moc
piękna niech będzie ta jedna noc
by wszystkie były spełnione czary
przelewaj wosk i szukaj pary.
Autorka L.Mróz-Cieślik
Komentarze (4)
Dobry wiersz:)
Pozdrawiam.
Czyta się lekko i płynnie, nigdzie nie zgubił mi się
rytm a i rymy miłe dla oka. Temat znany wszystkim i w
tym wydaniu jest lekki i opisany w humorystyczny
sposób co wywołuje uśmiech na myśl o tym "magicznym"
wieczorze.
wiersz świetny...osobiście nie lubie tej nocy..
szykuje się super zabawa :-)