Noc dzieciństwa
Gdy byłam dzieckiem,
a za oknem
nadciągała mglista tajemnica
bezwietrznej nocy,
w mych myślach
zaczynała świtać
sekretna altana spokoju
i magicznych mocy.
To był ten dom,
noc nigdzie indziej
nie znała takiej woni…
Gdy zaciekawiona
cicho wychodziłam na balkon
ciepłą nocą popatrzeć na księżyc
roztańczona
wśród sennych
dziecięcych teorii.
Tak mało imion
spokój dla mnie nosi,
jakże cudownie by było
znów schować się w cieniu
i podglądać jak księżyc
na niebie tańczy,
coraz wyżej
po kryjomu
się wznosi.
Komentarze (2)
Powrót do dzieciństwa często może w naszym życiu się
pojawiać.
pora z dzieciństwem skończyć i do dorosłych dołączyć