Noc [jak każda inna noc]
Wokół noc
Ciemność otacza mnie ze wszystkich stron
Wypełza spod łóżka i zza szafy
Zewsząd dokąd nie sięga senne światło
nocnej lampki...
Ja siedzę wygodnie w fotelu
I prowadze długie rozmowy o życiu i śmierci
z kubkiem gorącej herbaty...
Myśli płyną przez mą głowę, niektóre
kotwiczą w niej na stałe, inne przepadają
w nieznane....
Muzyka cichutko sączy się z głośników..
Jakiś głos wyśpiewuje smutną historię swego
życia..
Z niepokojem czekam na sen...
Bo ranek zdaje się nigdy nie
nadejdzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.