Noc z księżycem
Blady księżyc,
koloru kwiatu lipowego
przeniknął
przez szparę w zasłonie,
ścieląc na podłodze
srebrną ścieżkę.
Ach, gdybym mogła przejść nią
w tamto lato.
Pamiętam noc,
kiedy gwiazdy zwisały
w olbrzymich gronach,
sypiąc w trawę
chłodnymi,
szklanymi paciorkami.
Nie czuliśmy
kosmicznych odłamków,
mocno wtuleni w siebie
jak dwa płatki
czterolistnej koniczyny.
Dzięki magda* - poprawiłam literkę.
autor
Biala dama
Dodano: 2012-10-10 09:09:47
Ten wiersz przeczytano 1045 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
"Pamiętam noc kiedy gwiazdy zawisły w olbrzymich
gronach.." piękne określenie... zresztą jak cały
wiersz..
Prześliczny wiersz, tyle w nim niekłamanej poezji i
liryki i te orginalne metafory - wzruszyłam się i
rozmarzyłam, jak tu teraz zasnąć?
Pozdrowionka!
Taniutki sentymentalizm,pensjonarska egaltacja,
słowem: do łzy ostatniej.
Piękno, romantyzm, magia, wszystko w czterolistnej
koniczynce - ładnie :)
Wieczór ma wiele słów pięknych, noc ma ten szept
tajemniczy.
Niech księżyc,
swym blaskiem urzeka,
a gwiazdki niech migocą,
i sny Twe ozłocą.
Piękny.
Pozdrawiam:-)
Biała Damo twoje slowa ogrzewają
jest w nich naszyjnik z pereł miłości
Przytulam słowa do serca - ogrzeją mnie
Gratuluje to przeurocza poezja
Bolesław
Ladny wiersz :)
Biala damo, stworzyłaś (jak zazwyczaj) niezwykły
nastrój. Środki wyrazu zasługują na pochwałę. Brawo.
świetne :-) pięknie, obrazowo, romantycznie, nic
dodać, nic ująć :-)
No i cudownie powspominać tamte chwile. Dobry wiersz.
Poetycko oddałaś piękno ,,księżycowej nocy". Z
przyjemnością przeczytałam Twoje strofy. Pozdrawiam
miło.
Pieknie:)Pozdrawiam.
Jakie piękne metafory cudownych wspomnień. Mała
korekta,mocno wtuleni. Pozdrawiam