Nocą
Arkadiusz Łakomiak - Dudek
Wśród tłumu ludzi błądzę w nieznane,
tonę w głębinie dusz nieznajomych.
Nie wiem dlaczego nikt mnie nie szuka,
a gdy uciekam, nikt mnie nie goni.
Jedynie wierzba czasem spogląda,
kiedy błękitem w parku maluję.
Dziś ukończyłem stare marzenia,
jutro kolejne płótno zmarnuję.
Powracam nocą, w drzwi nie pukając.
Vis a vis - okna błyszczą bursztynem,
a w nich dwa szczęścia się przytulają.
U mnie, po szybie wolno łza płynie.
Wszystkie wgłębienia znam na dywanie,
z pamięci mogę listy cytować.
Wreszcie zasypiam, a ze mną ranek,
nie wymawiając żadnego słowa.
Komentarze (107)
Bardzo wymowny obraz samotności, szczególnie ta łza
płynąca po szybie. Obrazowo tworzysz klimaty, ładna
melancholia.
Nie wiem czy tylko ja tak to odczytałam, ale w
wersach:
/Jedynie wierzba czasem spogląda,
kiedy na ławce w parku maluję./
widzę peela, gdy maluje bezpośrednio na ławce :)
Pozdrawiam
Ech, te samotne noce, jakie piękne strofy mogą z
człowieka wycisnąć:)))
U mnie, po szybie wolno łza płynie - ładny wers.
Świetna liryka Panie Misiu:))) Pozdrawiam:)
coś wiem o tych nocach od siedmiu lat je przerabiam:(
pozdrawiam serdecznie:)
świetnie oddałeś atmosferę samotności, Arku
pozdrawiam :)
ależ nastrój stworzyłeś, Arku... niesamowity obraz
samotności, myślę, że prawie każdy nie raz go widział;
pozdrawiam
:)
Zwyczajna chandra Arku! też to często miewam,
szczególnie zimą, kiedy brak słońca:)
Coż, melancholia, ta upierdliwa franca, dopada nas
nieproszona, kiedy tylko chce. Szczególnie uwiesza się
nadwrażliwców, którymi chyba, PanieMisiu, jesteśmy.
Walnijmy zatem sobie po kusztyczku optymizmu!
serdeczności
Piękny wiersz, ale taki smutny ze aż mi się łezka
zakręcila.
Piękny wiersz, ale taki smutny ze aż mi się łezka
zakręcila.
nocą ludzie za bardzo się pocą :)
Tyle smutku w tym wierszu ze tylko usiasc i plakac.
Pozdrawiam
Po prostu piękny wiersz. To prawda, wiele jest tej
znieczulicy, ale ważne, że w nas drzemie to coś,
najcenniejsze.
Pozdrawiam serdecznie Arku.
piękny wiersz