Nocą...
https://www.youtube.com/watch?v=_r2FEdFh7tk
tak po prostu,
zabrakło miejsca na treść.
Iskrzy sterylizacja migawek.
W wyjałowionych scenach,
świeżo przygarnięty wyraz twarzy,
zaraża bałaganem.
Czekanie,
notorycznie wykrada tlen z powietrza.
Przytulam pierś do cierpliwego medalu,
a później przejmująco
zawodzę.
Serce wciąż lubi przynosić patyki,
więc - rzucaj,
rzucaj (mnie) je,
nastrojowymi, czarnymi seriami.
Obok nas - wszystkie błędne koła,
powstałe z przymrużania oka
(ulubionej zabawy wariatów),
dostają choroby morskiej.
Piana jest,
ale kłopot nie potrafi się zagotować.
Asertywność i ja.
Przykro patrzeć,
jak się mijamy.
Komentarze (63)
Pięknie! Dziękuję! Miłej niedzieli i niech Twoja
twórczość wszystkim nam się udzieli! Pozdrawiam :))
Gabi
ciekawy wiersz, zatrzymuje,,,pozdrawiam
orginalnie, ładnie :))
Jak to się stało Siostrzyczko! że nie zauważyłam
Twojego wiersza, patrzaj, tak uważała ja, ta i
przeoczyła! ślepota na mnie nastąpiła!
Pozdrawiam Cię Siostrzyczko! buziole ogromniaste:)
nigdy nie zawodzisz czytelnika swoimi wierszami.
pozdrawiam serdecznie:)
Twoja skromność i dystans do
swej twórczości Danuto jest
urocza, ale moje komentarze
do wierszy wynikają zawsze
z siły oddziaływania na moją
wyobraźnię i są szczere.
Ten wiersz jest uroczy i nie
jest to tylko moje zdanie.
Danuś, jesteś mistrzynią metafor (serce wciąż lubi
przynosić patyki - ekstra klasa!)
Buziaki:)))
zgadzam się:)
Przepraszam za "nić" być może
myślałem o nici która wiąże
mnie z Twoim wierszem.
Klimat Twojego wiersza jest
obojętny, ale jego poetyczna
treść, styl w jakim jest
napisany i wrażenie jakie
wywarł na mnie nie ma nić
wspólnego z obojętnością. Obie-
całem sobie, że będę ograniczał
swoje komentarze, aby ustrzec
się banału, ale czytając taki
wiersz można albo zamilknąć,
albo wyrazić swoje wrażenia.
Ja wybrałem to drugie, więc
powiem; jestem zauroczony.
Pozdrawiam-
córko pozdrów Adama, :) dobry wiersz :)
Warto się zagłębić w treść. Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Ach, corciu, do zaczytania...i juz :)
Pozdrawiam, Majowo:)
Coś wspaniałego. Dziękuję!