Nocą lub za dnia, a ja położę...
Na ostrzu noża
ułożę cię bez poduszki
Zanucę
3. część Sonaty b-moll Chopina
byś lepiej zasnął
Kołysać cię nie będę
jesteś przecież dużym chłopcem
Nie bój się ciemności
w tunelu na pewno oświecą lampkę
Gdy będzie ci już bardzo zimno
od stóp do głów okryją cię
czarną kołderką
troszkę zbyt sztywną, ale to nic nie
szkodzi,
nawet nie poczujesz, nie musisz się
martwić
Śpij, kochanie, przez duże Ś i małe p
Dobry dzień
Dobra noc
Dobra wieczność
Jak ci pościelę, tak się wyśpisz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.