Nocna Villanella
Przypatrz się nocy - nic w niej nie ma,
wszystkie planety są możliwe,
tylko słowami ją określasz.
Więcej odnajdziesz w moich rzęsach,
każda myśl o niej spod nich idzie,
niczego nadto w nocy nie ma.
Nawet, gdy wyda ci się piękna,
kiedy gwiazdami się okryje,
moim powabem ją określasz -
gdy bywam smutna, ona tęskna,
a jeśli milczę, noc też milknie.
Beze mnie nawet pustki nie ma:
wszystko, cokolwiek znasz, zamiera,
gdy cię całuję i w świt idę -
tylko słowami to określasz
póki nie wrócę, bez znaczenia.
I nie ma ciebie, zanim przyjdę
i nie ma nocy i nic nie ma...
Miłością do mnie się określasz.
---
https://youtu.be/qYNH1baA_7k
Komentarze (8)
Bardzo ładna, ale w Twoim wykonaniu to nie dziwi ;)
gdy pojawia się villanella, czytam zawsze z radością.
Twoja jest śpiewna i liryczna. i bardzo dobra.
pozdrawiam
Ładnie napisane.
Piękna refleksja :)
Promieniu,
gwiazd tyle gwiazd tyle
przez chwilę . przez chwilę
Niestety tak też bywa, a raczej zawsze. Dobrej,
spokojnej nocy :)
Noc, ma swoj urok, swoj romantyzm, lubie, kiedy zapala
gwiazdy, na Niebie i kiedy mozna na nie patrzec, we
dwoje.:)
Lubie tez, Twoja "Nocna Villanelle".:)
Pozdrawiam serdecznie.
anula-2
Tu są klasyczne powtórzenia, tylko tak dobrane, że nie
rzucają się w oczy ;)
Niekonwencjonalna villanella bez klasycznych
powtórzeń.
Jestem zwolennikiem zmiany powtórzeń w zależności od
zmiany treści wiersza, lecz zmiany te nie powinny iść
za daleko, bo gubi się wówczas charakter villanelli.