Nocna wędrówka
Oddechem błądzisz po meandrach ciała
Zwiedzając wyżyny zwieńczone sutkami
I powoli zmierzasz tam gdzie jest dolina
Cała namiętności pokryta kroplami
Śmiało wędrujesz pomiędzy udami
Twardość pożądania odnajduje cel
Otuleni sobą, spleceni palcami
Falami rozkoszy odpływamy w dal
Powraca utracone dawno pożądanie
Płoną nagie ciała - tworząc jeden świat
Twój dotyk delikatny jak wiatru muskanie
Sprawił, że rozkwitłam jak najpiękniejszy
kwiat
Komentarze (20)
:*)
bardzo pięknie rozkwitasz w tym wierszu ...
Ach, jak pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
wow!
Mój debiut pisany w tej tematyce ;)
Proszę Was o komentarze czy nie jest zbyt ...