Nocne konstrukcje
Wyblakłe czarno białe zdjęcia
W dym z papierosa zawinięte
Szkicują w nocy retrospekcje
Skonstruowane snu półszeptem
A w nich marzenia uwięzione
W ciemnych zaułkach wyobraźni
Gdzie diabeł czarny bram pilnuje
I kańczug skręcił z prawd doraźnych
Łzami gorzkimi wymalował
Zatęchłe kazamaty serca
Wokół bez odbić wstawił lustra
A na nich lepka sieć pajęcza
Wciąż z nich wyciąga bez ustanku
Wszystkie radości i pragnienia
Złapane w czasie prób ucieczki
Wiosny pierwszego przebudzenia
Gdzieś klucz ukryty jest do bramy
I miecz wykuty ciepłym słowem
Kto znajdzie wygra z demonami
I odda moje sny bajkowe
I uśmiechnięte zawsze dobranoc wszystkim :))
Komentarze (48)
Nocny Wilku
Nie bądź taki skromny,
jak coś jest świetne,
to jest i tyle!
Pozdrawiam i wybywam,bo się zasiedziałam i w końcu
spóźnię się do znajomej :)
Miłego wieczoru życze
Oj tam oj tam :) Dziękuję ! :)
Tańcząca nie zawstydzaj mnie :D
To są zwykłe bazgroły i daleko im do czegoś
wspaniałego :)
bardzo mi się podoba :):):)
Nie wiem jak mogłam przegapić tak doskonały wiersz?
Fantastyczny,dawno nie czytałam równie dobrego na
beju.
BRAWO!
Pokłon szczery biję!
Pozdrawiam serdecznie:)
Do miłego,chyba zrobię sobie przerwę od beja :)
w twoim pisaniu czuje się dystans do samego siebie i
luz :) pozdrawiam
Mysle ze można...pozdrawiam i dobrego spanka do samego
ranka.
Wiem, Wilku, ale poza komentarzami wyrażam uznanie
głosami. :) A tu uchybiłam zasadzie.
Eee tam ) Nie mam parcia na szkło ;)
Nie jest dziwne - noc to czas refleksji. No chyba, że
się śpi jak suseł. Ale dziwne, że zapomniałam oddać
głosu! Naprawiam (gapa ze mnie!) :)
Heja Elenka :)))
Nie jest to dziwne Elu, że zawsze nocą nadchodzą ? :D
Z przyjemnością podgladam te Twoje nocne rozważania,
Wilku. I bardzo się podoba wiersz :)
Cześć Wilku! Znowu na starych śmieciach
:).Pozdrawiam.Wiersz na plus
Ja najbardziej lubię erotyczne sny. Tylko jak już jest
blisko to dzwoni ten cholerny budzik.
A tak na poważnie to Twój wiersz zatrzymuje na dłużej
NocnyWilku.
Pozdrawiam
Podoba mi się Twój wiersz Nocny Wilku, ja mało kiedy
żebym nie miała snu. Kiedyś zaczęłam spisywać sny bo
czułam, że one coś znaczą niektóre były radosne a
innym razem horrory. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Melancholijnie i z nadzieją że można wygrać z demonami
:)