Nocne marzenia...
Tak chciałbym
doczekać chwili
gdy nagle
zatrzyma się czas,
byśmy odtąd
wiecznie żyli,
mogąc Białej Damie
w nos się śmiać.
Cofnąć się do
czasów młodości,
do bliskich
przytulić się,
dziękując za tyle
ciepła, miłości,
szkolnym kolegom
powiedzieć; cześć.
Doczekać się
takiego dnia
gdy już niczego
nie trzeba się bać,
chorób, nieszczęść,
śmierci, zła,
z problemów
nauczyć się śmiać.
Marzenia,
marzenia, marzenia,
za chwilę zegar
północ wybije,
więc mówię cześć,
do widzenia
ciesząc się,
że jeszcze żyję...
Wiersz został napisany wczoraj, przed północą...
Komentarze (31)
Super! Tak trzymać! :) Pozdrawiam Norbercik
Swietne wersy
:)
Dobrze że masz podejście do życia z uśmiechem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Norbercie ..i moźe przemijamy ale Ty źyciu śmiejesz
się w twarz ..potrafisz kochać i pisać o źyciu też
wplatająć w strofy optymizm :)
Przepiękny wiersz o przemijaniu i naszym
życiu.Pozdrawiam
.... piękny wiersz z marzeniami... :)
Piękny wiersz mój przyjacielu ... zatrzymać czas
chciałoby wielu ... lecz ...tego się nie da to on nam
się w oczy śmieje i szydzi z nas ...tego czasu w życiu
mamy tak nie wiele ... nawet gdy ktoś dożyje stu lat
... ból ... łzy i cierpienie mamy wpisane w ten czas
lecz by temu zaradzić warto w sobie optymizm zasadzić
i droga tą krocząc pokonywać z radością ten życia czas
... bo on pokona nas ...
Z jednej strony to byłoby fajne by móc tak wiecznie
żyć, ale z drugiej może w końcu by ono się po tysiącu
lat uprzykrzyło:))
A tak na poważnie, to trzeba doceniać każdą chwilę, bo
niestety nie znamy dnia i godziny...
Wiersz mi się podoba, chyba każdy ma podobne
rozważania, tak myślę...
Pozdrawiam serdecznie :)
Gorąco dziękuję za wszystkie dzisiejsze opinie i
oddane głosy. Pozdrawiam i życzę wszystkim spokojnej
nocy...
Tu się muszę zgodzić z Twoimi marzeniami, też tak bym
chciał Pozdrawiam Dziadku Norbercie
Piękny wiersz mój przyjacielu ... zatrzymać czas
chciałoby wielu ... lecz ...tego się nie da … to on
nam się w oczy śmieje i szydzi tylko z nas ... tego
czasu w życiu mamy tak nie wiele ... nawet gdy ktoś
dożyje stu lat ... ból ... łzy i cierpienie mamy
wpisane w ten czas … lecz by temu zaradzić warto … w
sobie optymizm zasadzić i droga tą krocząc pokonywać z
radością ten życia czas ... to on pokona nas ...
Pięknie tak marzyć, pozdrawiam :)
największemu wrogowi tego nie życzę życie wieczne
chłopie o czym mowa zaraz zacznę ,a teściowa co ,a
pisma a urzędy , a umówione terminy ,wnuka odebranie
,koszuli szukanie bo dziś imieniny Krystyny prasuj
spodnie żona krzyczy , ja nie idę siedzę w domy ,ja ci
dam słychać żonę a tu kości drą ,wnuki to samo
chłopie na cholerę mi to i najgorsze to wnuki na
zawsze małe zostaną
wiersz mi się bardzo podobał ale czekam na swoją
ostatnią przyjaciółkę z tęsknotą
Dużo optymizmu w tej fantasmagorii:)
Marzenia co niektóre bywają do spełnienia
szczerze wierze :)
Miłego wieczorku:)