nocne metafory gdy gwiazdy...
Noc jest przeklęta
gdy ciemność otacza
natłok myśli pulsuje
wizje smutnego świata roztacza
nocna lampka czarna herbata
poduszka uczuć i pierzyna wrażeń
za zamkniętymi oczami
kolejny tok tych samych zdarzeń
moje czekanie trwanie marzenie
o domie mieszczącym się w jego ramionach
oknach z uśmiechu
spojrzeniu w pelargoniach
ta noc i moje uśpione nadzieje
księżyca blask zaczyna gasnąć
w oczach pełnych łez rzeczywistość
dotyka
więc chciałabym już zasnąć
autor
Ollinek
Dodano: 2008-01-07 14:01:14
Ten wiersz przeczytano 948 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ciekawie ujęta chwila tuż przed zasnięciem, ta w
której noc i samotność bolą podwójnie, zwłaszcza gdy
nie sposób odpedzić myśli :)
Z zaśnięcia w zaspanie? Nie, lepiej przebudzić się i
... uśmiechnąć się do swego Szczęścia... Pozdrawiam
cieplutko.