Nocne o miłości rozmowy
Czasem miło pogadać o sprawach
poważnych.
Od tak przejść z tematu na temat.
Od muzyki począwszy przez okaleczanie ciała
kolczykami na miłości kończąc.
Kończąc? A może zaczynając od nowa?
Przecież ten temat się nie kończy.
Dodać do tego dwoje szczęśliwie zakochanych
facetów.
Aż łezka w oku się kręci, a usta w uśmiech
się wykrzywiają.
Nie widzą się panowie wzajemnie, lecz nie
trudno zgadnąć.
Świecące z podniecenia oczy, szczęśliwe
miny.
Ta wszechobecna miłość.
Ta nieuzasadniona przyjaźń.
To wzajemne zaufanie.
Te zwierzenia intymne.
Te czasem myślące głowy.
No tak piwa brakuje.
Jakub Lewandowski Płock 29/30.01.2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.