Nocne wędrowki
Błąkam się myślami po nocach
pragnieniem ujrzenia ciebie
boję się zasnąć, aby nie zgubić ciebie
nasycić spełnieniem uczucia
więc błąka się westchnienie cierpieniem
oczekuje świtu - może cię ujrzy
serce zakołacze i pobiegnie do ciebie
mocno się przytuli na dzień cały
tylko go nie zgub
podejdę do okna policzę gwiazdy
szósta - jestem przez chwilę szczęśliwa
nie, nie widzę ciebie
roszę szyby łzami
autor
Xenia1
Dodano: 2016-10-02 22:59:31
Ten wiersz przeczytano 896 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Amorku dziękuję komentarz. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.
Interesujące takie refleksyjne wędrówki.
Mario Sikorska miło że mnie odwiedziłaś. Pozdrawiam
serdecznie.
postaram się zofiak dziękuję. pozdrawiam serdecznie.
uczuciowy wiersz
pozdrawiam:)
Masz rację waldi1 ale nie zawsze jest to takie proste.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie płacz serdeczności
tu sen byłby najlepszym sprzymierzeńcem by go ujrzeć
.. i cieszyć jego obrazem ..
Ale fajnie, dzięki Kazap. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ziu-ka. Pozdrawiam serdecznie.
Plusz dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Xeniu nie bakaj masz przyjaciół
serdeczności
Oj boli Olu. Pozdrawiam serdecznie.
Iwonko K dziękuję za wgląd. Pozdrawiam serdecznie.
Ona 56 obyś była dobrą wrócą. Pozdrawiam serdecznie,
miłego wieczoru.