Nocne wędrowki
Błąkam się myślami po nocach
pragnieniem ujrzenia ciebie
boję się zasnąć, aby nie zgubić ciebie
nasycić spełnieniem uczucia
więc błąka się westchnienie cierpieniem
oczekuje świtu - może cię ujrzy
serce zakołacze i pobiegnie do ciebie
mocno się przytuli na dzień cały
tylko go nie zgub
podejdę do okna policzę gwiazdy
szósta - jestem przez chwilę szczęśliwa
nie, nie widzę ciebie
roszę szyby łzami
autor
Xenia1
Dodano: 2016-10-02 22:59:31
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Bardzo ładnie! Pozdrawiam!
A może tak, żeby nie powtarzać tych samych wyrazów:
Wariuję myślami po nocach
pragnieniem ujrzenia ciebie
boję się zasnąć, by cię nie zgubić
nasycić spełnieniem uczucia.
Błąka się westchnienie cierpieniem oczekując świtu-
możne cię ujrzy
nocne wędrówki, aby spojrzeć w gwiazdy... i w nich
zobaczyć to czego się pragnie...
Może czas łzy schować pid pwieki i poszukać innej
gwiazdy...pozdrawiam pięknie z rana
Graynano dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. Miłego dnia.
Ładnie :-)