Nocne zdarzenie
rozpuścił się księżyc
pewnej gwiezdnej nocy
próżno było spieszyć
by wzywać pomocy
spłynął srebrem z niebios
przykrył drzew korony
co oświetlał nieraz
zapachem wiedziony
rozlał swą poświatę
zmieszał z rzek wodami
sunął wraz ze światem
brnął z nocnymi snami
autor
Evella
Dodano: 2008-10-26 23:18:46
Ten wiersz przeczytano 754 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wiersz ma swój klimat. Świetnie dobrane środki
stylistyczne dopełniają reszty
Ładny wiersz:)
Pozdrawiam
Piękny wiersz , ładnie napisany. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam