Nocny ktoś....
noc potrafi czasem oczarwać swoja ciemną tajemnicą....:)
pocałunkiem wieczoru
na ustach mych ślad odcisnął
gorzkie wspomnienia zmył
jednym spojrzeniem gwiazd
podmuchem letniego wiatru otarł łzę
płynącą zbyt wolno
zbyt długo
zbyt...samotnie
blaskiem księżyca musnął policzek
i odszedł świtem przerażony
...sen bez przyszłości
.....a jednak.....sen się spełnił.....
autor
loken
Dodano: 2007-03-17 23:34:17
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.