Nocny spacer
Idę ulicą .
Nade mną lśni niebo
tysiącem gwiazd rozjaśnione.
Pomiędzy nimi Księżyc,
swoim blaskiem toruje mi drogę.
Zamyślony idę przed siebie,
a myśli krążą mi po głowie.
W dali widzę ciemność,
a przede mną cień, mój towarzysz
jest zawsze przy mnie
czy z przodu czy z tyłu .
W ciemnościach znika i
znikają moje myśli,
pozostaję sam
z szeroko otwartymi oczami.
Komentarze (19)
Nocne spacery mogą ze sobą wiele nieść.
mroczny ten spacer...Szczęśliwego Nowego Roku 2017!:)
Trzysta sześćdziesiąt pięć dni znaczy Rok
cóż
tak szybko mija
a w nim dnie pełne radości i szczęścia
życie pełne trosk i smutku
przez niego się przewija
i marzeń spełnionych
oraz te które zostają na zawsze
na dnie serca
z nadzieja i wiarą
czekają spokojnie
by w nocy ciemności
dawać upust fantazji
że Nowy Rok wszystko odmieni
będzie on lepszy od poprzednika
a wyciągnięta dłoń przyjaciela
wyzwoli ciepły uśmiech na twarzy
byśmy nigdy nie zostali sami
niech przeminą spory i waśnie
a słowo proszę dziękuję
będzie pełne wzajemnej miłości ..
i o to chodzi w Nowym Roku właśnie
wszystkiego najlepszego życzy Waldi z rodziną ..
Dopóki chodzimy, własny cień nam towarzyszy, ale wiemy
oboje, że przyjemniej byłoby spacerować we dwoje :)
Smutny wiersz ale ciekawy.
Pozdrawiam :)
no lubiłem kiedyś takie teraz uprawiam nocno poranne
Niekiedy taki spacer we dwoje, a raczej samemu z sobą
wiele daje. Pozdrawiam cieplutko Limuze, spokojnej
nocy)
Samotność ma zawsze dziwne strony, te z przodu i tylu,
i te z boku...pozdrawiam serdecznie
mocno przytulam pozdrawiam
Wiersz przekombinowany trochę w lewo, trochę w prawo,
za dużo przed, dobrze, że mało za ;))
jedyny cień co nam zawsze towarzyszy
Smutno tak samemu spacerować
Pozdrawiam:-)
Spacer wieczorem służy zdrowiu i czarne myśli
znikają.Pozdrawiam.
Dobry wiersz... pozdrawiam :)
waldi do puki chodzimy on nas nie opuści chyba że
czarna chmura pokryje niebo a światło szlag trafi;)
pozdrawiam
ten cień to przyjaciel nasz ..nigdy nie opuści nas ..