W nocnym podmiejskim
/na bakier/
W nocnym podmiejskim
Wszystko wypada
Uchwyt z poręczy
Torba sąsiada
Kapsel od piwa
Przysiąść przy oknie
Nakryć gazetą
Sny zamiast kocem
W nocnym podmiejskim
Czas gładko płynie
Choć przegub skacze
A silnik wyje
A jeden z panów
Zmęczony wielce
Chce wyjść z siedzeniem
Tego w szoferce
W nocnym podmiejskim
Jak w klubie go-go
Tańczą przy rurze
Razem i solo
Za kółkiem DJ
Podaje bita
Ktoś skrecza puścił
Ktoś inny metal
W nocnym podmiejskim
Wciąż życie kwitnie
Po trzeciej zmianie
Z mobilnym hitem
Przy rurach kręci
Sprawnie biodrami
Ze szczotką student
I z mopem pani
Komentarze (7)
Humorystyczny obrazek z dnia powszedniego:)))
Wesoły ten podmiejski :)
No to wesolutko w tym podmiejskim zwłaszcza ten taniec
przy rurze mnie rozbawił:>)
hahah:)) Git majonez!
Jakby Rynkowski to swoim zachrypniętym głosem
zaśpiewał to byłby HIT!!! jak najbardziej na tak:)
W nocnym podmiejskim jest tyle ludzi?
Fantastycznie oddany klimat!!!
Pięknego poranka w "kolejce dnia"
moze spróbujesz, bo ten wiersz super!!!
Serdeczności:)
fajny:-)
W nocnym podmiejskim, nikt się nie nudzi:))