O nocy
Wieczór nadszedł, by noc przywitać
I noc nadejdzie, ciemnością spowita
Czarną mroku taflą, okryje świat cały
W czerń zamieni to, co było białym
Nadejdzie wraz z nocnym czarem,
Wiatr niosący cienie szare,
Chłodnym mrozu dreszczem spowity
Z zapachem życia, zimnem zabitym
I gdy już to wszystko okryje się nocą
I księżyc zabłyśnie całą swoją mocą
Nadejdzie koniec tej nocnej podróży
By dzień przywitać w słonecznej burzy
dla nocy i tych, którzy towarzyszą mi w życiu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.