Nocy
Dzisiejszej nocy
będę gotowy,
bo uciekam
w porządek nowy,
Zatrzymam się w miejscu,
które tylko ja znam,
okryję dłońmi
płomień moich ran,
By patrzeć na gwiazdy
i nie licząc razów,
odetchnąć z ulgą
bez nakazów,
Zatrę swoje ślady
gdyż są niczym,
tak jak cztery płatki
zwykłych koniczyn,
Nie chcę dźwigać
kultury ani tradycji,
tak znajdę siebie
na dobrowolnej banicji,
Będę się śmiał
bez niczyjej pomocy,
nie mogę się doczekać
tej właśnie nocy.
VDOP
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.