Nostalgia-siostra moja
Gdy jestem natchniony,
a w mej duszy gorący ogień płonie.
I gdy szczęściem napełniony,
podążam drogą mego istnienia.
Samotności się nie boję!
Samotności się nie lękam!
Lecz kiedy ogień nagle gaśnie,
szczęście odfruwa gdzieś daleko z
wiatrem.
pojawia się Ona...
Z serca przepełnionego żalem,
niczym lawa z wulkanu wybucha,
przedziwna!Do końca nieodgadniona!
Nostalgia-siostra moja.
I w dalszej drodze mi
towarzyszy....
Komentarze (3)
....Samotność to wierna towarzyszka podróży zwanej
życiem.....Nostalgia...może być siostrą...czekającą na
peronie....;-)))
zostaje Melancholia....przyjaciółka drogi....;-)))
.....dobry wiersz...pozdrawiam liści szelestem...;-)))
nostalgia to wierna przyjaciółka :-)
piękne westchnienie ma logikę prawdy życia Ładna
poezja Pozdrowienia