Nowa gra
Dzisiaj zagramy w nową grę,
rzecz jasna też w otwarte karty.
Ty nie zrozumiesz, co ja chcę,
i czy też jestem ciebie warty.
Ja ciebie będę słowem badał,
pytania dawał podchwytliwe.
Różne warianty zdań zadawał,
aż wyjdzie jedno sprawiedliwe.
Nikt nie rozsądzi naszej winy.
bo sędziów dramat nie najmował.
Ani też sporu, czy przyczyny,
która namiastkę zemsty chowa.
Do czego więc prowadzi gra,
żadne z nas nie jest takiej warte.
Chociaż zasady świetnie zna,
jak też odkrytą wcześniej kartę…
Komentarze (3)
Świetny wiersz
Śliczna refleksja pozdrawiam:)
... gra w otwarte karty... ciekawy wiersz :)