nowe szlaki
narysuj mapę szczęścia
na mym nagim ciele
każda droga niech prowadzi
tam gdzie szczęścia wiele
razem z moim wstydem
zdmuchnij ten listek ostatni
rozłóż na swej szachownicy
chcę znaleźć się w twojej matni
odkryj mą nagość na nowo
jak wyspę nikomu nieznaną
jak Ameryka przez Kolumba
na nowo odkrywaną damą
wytyczaj nowe szlaki
na serce zamień kompas
zanurz dłonie w strumieniu
w który się nikt nie kąpał
pagórki strome i głębokie doliny
zbocza mchem porośnięte
miejsca moje urokliwe
ciało moje nie święte przecież
Komentarze (11)
Pierwsza zwrotka mogłaby być też samodziela :)
z fantazją. pozdrawiam
Dobry erotyk. Pozdrawiam.
Sliczny erotyk.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Takie szlaki zawsze się chce poznawać:)
Dobry erotyk,podoba mi się:)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny erotyk. Pomysł i wykonanie bardzo dobre.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie i zgrabnie. Proponuję: ciało moje przecież nie
święte
Jaki obraz :)
bardzo obrazowo, hmmmmmmmmmm
mchem porośnięte? radze się umyć! :) A poważnie-
całkiem fajne
Dreszcze na mym ciele świadczą o tym jak super brzmi
Twoj wiersz.Pozdrawiam