Nowe ubranko
dziś maska wesoła
na nosie usiadła
chociaż praca woła
pilnuj by nie spadła
uśmiech swój pokaże
rumieńców dołoży
z pogodą do twarzy
spójrz blask w oczach ożył
nie wiem czy polubisz
ale powiem szczerze
zanim maskę zgubisz
ja swoją przymierzę
na jutro doradzę
byś nową kupiła
ja się tylko droczę
byś się nie smuciła
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2007-10-11 07:06:51
Ten wiersz przeczytano 645 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Droczenie sie w dobrym stylu napisane wierszem. Maski
to jest to, czego ja nie cierpie. Ale to nie znaczy,
ze wiersz mi sie nie podoba. Wrecz przeciwnie.
byle nie przesadzić z tym "maskowaniem",
bo łatwo stać się tym "zamaskowanym", czyli nie sobą
..
Warto czasami maskę na twarzy
Ubrać, by poczuć się jakoś raźniej
Może się jeszcze lepiej rozbawisz
Kiedy ta maska przytuli właśnie…
Wiersz traktujący o istotnej prawdzie na co dzień,
maski czasem psuja wszystko ale czasem ratują
,,życie”
Dzisiaj maska nr 2, jutro nr 5... już sami zapominamy
jak naprawdę wyglądamy. Nawet na własny użytek
zakładamy maski. Mam wrażenie jakby Twój wiersz też
nałożył maskę - uśmiechniętą, a przecież "pod spodem"
jest smutny...
Bardzo fajny,humorystyczny,ale owiany prawdą
wiersz...Każdy sie chowa za swoja maską
osobowosci...udaje tym kim nie jest,bądz szufladkuje
sie pod ukryciem....swietny wiersz naprawdę...;)