Nowe wariacje na temat Wlazł...
WARIACJA 1 -SZELMOWSKA
Mrugając kocisko na płot skoczyło
Chciało zaśpiewać ale źle skończyło
Spadło bowiem z płotu kocisko
Bo było po deszczu i…ślisko
Leżało więc w gipsie długo i piło wódkę
Zaśpiewało od nowa lecz na inną nutkę
WARIACJA 2 -AWANGARDOWA
Wszedł kot na płot
napalony
nie gruby i nie
mizerota
ładny to wiersz
taki na pół strony
zostawcie w spokoju
już kota
WARIACJA 3 - WSPÓŁCZESNA
wejść
na ogrodzenie
jak ten kot
co mruga
w piosence
o stosownej długości
policzyć nuty od nowa
raz zaśpiewać
wystarczy
WARIACJA 4 – W STYLU DISCO POLO
na mój płot kocie się wdrapałeś
ładną piosenkę mi zaśpiewałeś
nie długo nie krótko lecz cały czas
zaśpiewaj tylko dla mnie jeszcze raz
WARIACJA 5 - LIMERYKOWA
Pewien miły kotek blisko Łazów,
wszedł na płotek i zleciał od razu.
Kuracja była długa,
dzisiaj już kot nie mruga.
Nabawił się trwałego urazu.
Komentarze (6)
Niepowtarzalne jak że genialny wiersz jak się cudnie
to parodiujesz moje ukłony i plus.
Dziwne historie te kot nieborak przechodził. Najgorzej
mu wyszło w wersji limerykowej. Do wiosny przejdzie
jemy. Pozdrawiam serdecznie.
Różne to rzeczy po świecie się słyszy:
Sąsiedzi wspólnie zakupili kota.
Miał ich uwolnić od nadmiaru myszy,
Lecz wolał się gdzieś wałęsać po płotach,
A z płotu widać, szykuje się draka
Trzymając w rękach odsadnik od pługa
Kargul po polu znów goni Pawlaka.
Kot patrzy na to i czasem zamruga.
fantastyczny zestaw :) rozbawiłeś
Podoba mi się w stylu disco polo. Pozdrawiam.
:)) Najbardziej podoba mi sie wersja awangardowa
(czytam sobie bez "taki" i "już"). Miłego wieczoru:)