noworoczne postanowienia-czyli...
nie (za)wieszać (na choince) płody
( ziemniaki kapustę i ludzkie)
nie krzyżować genitalia (?)
nie (nad)interpretować treści puste
nie szachować wierszem
nie przelewać z próżnego
tylko (wy)pisać się
na (prawdo)podobieństwo niczego
urządzić pogrzeb potrzebom
by czuć się dobrze przed lustrem
dlaczego...
diagnoza jak wyrok- skażona(nie skazana)
zainfekowana
(boli jak cholera)
twórczością Kohlera
zatem nie czytać -przejść kwarantannę
wyzbyć się naleciałości
wysterylizować pamięć
… na amen
nawet jeśli to diament
zapomnieć
a nawet pamiętać
ku przestrodze
że śliskie są ścieżki i drogi
a światłowody w reakcji z wodą dają
mieszankę wybuchową
nie tworzą związków
przygranicznych
wiedzieć po której jest się stronie
i pewnie stać (a jak stoję?)
przy swoim - nie (dać się ) obrażać
pamiętać
na co są (i skąd) gałęzie
ołtarze i wiersze
a parawany ze słów stawia się jak
kołnierze
w dobrej wierze lub kiedy prawda (naga)
daje po oczach(lekka przesada)
uwierzyć w magię a nie w maga
wysłać w kosmos wołanie
niech ciałem się staną marzenia
na tym kończę ( więcej nie pamiętam )
swoje noworoczne postanowienia
...pogrzebać niedomówienia i cuda-może się
uda...
pirania67
Komentarze (9)
Kurczę nawet nie wiedziałem że i tutaj mam swoje
konto. :)))
Witaj. :)))) jarek.
he... dobre, ale... sie nie uda na pewno ;)
No,no.. chapeu bas. Innowacyjnie i ciekawie.
Zdecydowanie na tak! Pozdrawiam
Zgadzam się: Wilki mają coś w sobie:))))
Ale Ty też!
Nie martw się pirania67 - "mistyka Kohlera" nie tylko
Tobie "doskwiera";) Ja też "naznaczona" Jego
twórczością ale dobrze mi z tym:) Warto jest mieć
swojego mentora, bo wiele można się nauczyć (jesli się
oczywiście chce). Ale idąc "po śladach" nie można
zatracić "siebie", bo wtedy mozna stać się tylko kopią
(w dodatku zazwyczaj marną) a artysta powinien dążyć
do tego aby kiedyś być nie tyle "lepszym" od swojego
mistrza, co innym i równie dobrym - probować trzeba.
Co do samej kwarantanny - odpuść sobie, bo i tak nie
wytrzymasz (kto raz przeczytał i "wpadł" ten
"przepadł";) Pozdrawiam optymistycznie:) Małgośka
No, nieźle,a parawany ze słów stawia się jak
kołnierze, w dobrej wierze.cyt.aut.Wiara w magię, a
nie w maga, czemu nie?Marzenia ciałem ot i noworoczne
postanowienia.Same cuda,uhu może się uda.Szczęśliwego
- tego, Nowego Roku.
Może się uda,chociaż poprzeczka wysoko postawiona.
dziękuje ...już się wypisałam więc w pionie...(jak ja
rok bez Twoich wierszy przeżyję -nie wiem)